Twórczość, Guralmiszcz

i muzyka te zmysły przywraca
co sprzed lat zapomniane
jak mały leżałem
a muzyka w gramofonie
grała melodie niezapomniane

do nich dziś wracam
chociaż je dawno zapomniałem
100 utworów podać Ci mogę,
które leciały
gdy w łóżeczku leżałem
wszystkie pamiętam choć zapomniałem
jak pięknie było być obezwładnionym

tylko ja i moje myśli
których nikt pojąć nie mógł
a w śród tych myśli
muzyka rodziców
którzy nie więdząc
wzbudzili we mnie......

i led i jimmi i ten i ray
i dżem i elvis i purple rain
i bon i black i pink i animals
i queen bo geniusz fred taki głos miał
i wymieniać mógłbym tak ile tylko mam sił ...
...
gdyby nie to, że zaklęto mnie w nich

bo znam je wszystkie
i każdą nutę
lecz nie pozwalają wyjść z siebie
bo co szczęsciem jest butem
butem co nowszy tym gorszy
to każdy wie
że nowy but zna tyle co nic
a stary przeszedł tyle tysięcy mil
i kiedy przyjdzie mi
na weselu wyrazić siebie sedno
puszczę muzykę z tych butów
muzykę co prowadziła mnie przez całe życie
muzykę co pokazać chciałem od zawsze
ale dopiero teraz
wszyscy się patrzą
a nikt nie rozumie
że ona tu we mnie
a ja jestem u niej
i wypiłem 6 piw
a ona rozumie
że co by nie zrobiła
to ja do niej wrócę.
bo bardziej niż szkoła i praca mnie trzyma
najlepsza, którą znam od rodziców muzyka..

Coś Ci się należy-
tak myślisz?
A jednak tego nie chcesz,
nie potrzebujesz.
Wielu zagarnęło by to.
Z zazdrości?
A może dlatego ze za darmo..

Zrobisz coś dobrego bezinteresownie-
niepojęte.
Nawet jak włożyłeś wiele wysiłku,
całego siebie.
A może głupota Ci należna.
Narzucona...w hipermarkecie.

Nie masz odwagi wziąć tego,
upomnieć się chociażby
nie masz odwagi czy tego nie chcesz-
Co Ci należne
nie masz odwagi czy czujesz się szczęśliwy,
a to do szczęścia Ci nie potrzebne.
Nie masz odwagi i musisz to wziąć -
bo śmiać się będą?
nie masz odwagi i się śmieją.
jesteś naiwny?

Jesteś po prostu uczciwy...

..po co szczęśliwemu zbytek niech go inni biorą,
co sami nie wiedza co chcą.
Szczęśliwsi się poczują i będzie Ci lepiej.
Lepiej niż teraz jak to czytasz czy piszesz...
Bo przez łzy nawet Ci dobrze,
przy dźwiękach Staszka "ptaszka" S.
czy Grechuty M.
Gdy zmysły wyczulone,
i postanowień tyle.

Gdy nie myślisz o "rzeczach "
tylko o tym ze leżysz.
Cal ponad łóżkiem.
Gdy nie myślisz o problemach
tylko o tym, że idziesz,
Cal ponad chodnikami..i jesteś lepszym SOBĄ.

Dlaczego tak boli jak przecież przestało.
Szczęśliwy w słowikach jakby natchniony.
Tyle przecież lepszych rozwiązań to dało..
..już nigdy miałem nie być smutny i zniewolony,
ale wolę w więzieniu tylko z jedną być szczęśliwy.
Bez przyziemnych spraw żadnych.
Niż wolny w rozpuście i wolny od myśli..
...pijacko uśmiechnięty...nie wiedzieć co ważne.

Kłócimy się wciąż,
a czas na miłość ucieka

Ganiamy się gdyż,
za bardzo się kochamy.
Zazdrość w nas,
zbiera jak na tamie.
Mimo to,
że do zarzucenia nic nie mamy
I po co?
Szukać czegoś ciągle.
Tylko,
rozmawiać o problemach.
Czemu?
Nie mówiłaś gdzie jesteś.
Z kim!?
Bawiłeś się na baletach.
Znam,
Rozwiązań przecież milion.
Chciałbym zrzucić te toksyczne kleszcze.
Niestety,
Zamiast pić razem wino...
...piszemy dołujące wiersze...

Kiedy mówicie do mnie, a ja nie słysze,
ciągniecie do zabaw, rozpust w waszej wolności.
Kiedy kusicie mnie wszystkim co zakazane,
kradniecie te jabłka...bo przeciez jesteście młodzi
Myślicie ze macie wszystko i mnie tam wołacie,
że nie ma zakazów...nikt wam nic nie zrobi.
Myślicie że jesteście wolni? -"NIE IDE!"..pytacie dlaczego?
Przepraszam nie idę, bo właśnie całuje niebo..;)