Menu
Gildia Pióra na Patronite

2016-07-16/1a

Zanim to wszystko się zaczęło uprzedzałam, że nie da się mnie kochać i, że to będzie największy Twój błąd. Robiłam absolutnie wszystko, abyś nic do mnie nie poczuł zapominając o tym, że tym samym siebie wystawiłam do odstrzału. Doprowadziło to do tego, że robię z siebie kretyna próbując na wszystkie możliwe sposoby wpłynąć na teraz tak zimne Twoje serce. Aby chociaż drgnęło. Niech wykrzyczy, że tęskni.

Śmiej się jeśli chcesz ale boję się tego, że zastąpisz mnie kimś nowym. Każdy jest lepszy ode mnie, owszem ale i tak żyję w strachu. Obawiam się tego, że gdy zobaczę Cię z inną to nie wytrzymam tego albo naprawdę pęknie mi serce. Umarłabym przez Ciebie, chociaż kiedyś dla Ciebie pragnęłam żyć. Gdy nikogo nie było to Ty byłeś zawsze, choć nie zawsze tego chciałam. Teraz mijamy się, bez przywitania i zapomnieliśmy o tym, że kochaliśmy się. Chociaż nie, ja wciąż pamiętam. To mnie boli, własnie to, że pierwszy raz w życiu nie umiem zapomnieć! Ja płakałam, gdy Ty spałeś i próbowałeś dać mi nauczkę. Ale jeśli naprawdę mnie kochałeś to jak.. Jak mogłeś znieść bez mrugnięcia okiem to, że ukochana osoba płacze właśnie przez Ciebie? Długo, zdecydowanie za długo zamykaliśmy oczy na to, czego nie chcemy widzieć. Ale są też uczucia i na to nie można zamknąć serca. Jeśli uważasz, że to wszystko nic dla mnie nie znaczyło i, że wydaje mi się to, że uczucie nie wygasło to powiedz mi, dlaczego tracę oddech, gdy Cię widzę? Dlaczego zaciskam pięść i usta by nic nie powiedzieć, choć oczy krzyczą do Ciebie? Nie umiem spojrzeć na kogoś innego tak samo jak patrzyłam na Ciebie? "Lecz uczucie pozostanie, nie ważne co się stanie. On obok niej nawet w zaświatach stanie i skończy się na słowach (...)"

76 wyświetleń
3 teksty
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!