Tak mi się wydaje, że to właśnie jesień sprawia, że pragniemy bardziej ciepła drugiego człowieka. Garniemy się do siebie jak małe kociaki. Częściej mówimy o miłości, czułości. A spadające krople deszczu, dudniące o bruk czy dachy zmęczonego miasta to miły dodatek, niczym muzyka na dobry sen. Sen o wiośnie.