Mija 15 dzień protestu. Dla mnie to spory kawał czasu, a społeczeństwo jeszcze nie skojarzyło wszystkich faktów.... Hmmm Posłuchajcie, poznajcie postulaty, podajcie dalej. Będę wdzięczny.
Witaj! Jak wcześniej napisałam szczerze popieram Twoje postulaty... Myślę, że gdyby wszyscy ludzie postępowali zgodnie z dekalogiem to świat/życie byłoby lepsze. Bez takich drastycznych posunięć jak protesty... Wiem, że dużo ludzi myśli podobnie jak Ty... Możemy propagować Twoje - słuszne -postulaty/racje wśród bliskiego otoczenia, przyjaciół, znajomych... może przyjdzie czas na forum... Czy, to coś da? Nie wiem... Może, to walka z wiatrakami... walka Judymowa... Czas pokaże. Każdy prawy/dobry/uczciwy... człowiek się liczy. Dlatego musisz być/trwać... Pomimo wszystko... Pozdrawiam :)
Każdy głos zrozumienia daje nadzieję, jak każda pestka daje szansę na owoce. Dziękuję. Smuci mnie tylko, że tu, gdzie jesteśmy wirtualni, cokolwiek się porusza. W moim otoczeniu (miasto, okolice) spotykam przeważnie arogancji protekcjonalizm, zagubiony infantylizm i lęk przed okazaniem czegokolwiek głośno. To poraża. Serio. Tracę nadzieję na dobry finał. Przykro mi.