Myśl powinna być jeszcze zadedykowana tym matkom, których dzieciom psy podgryzły grdykę - cóż powiedzieć, ja myślę, że z kalifatu francuskiego aktorka nie może nic sensownego powiedzieć, choć na pewno chciała dobrze, ale jak chciała dobrze, skoro pewnie chłopa tydzień nie umiała utrzymać?
Podobnież np. piękna skórzana torebka, buty czy pasek do spodni. Jemy trupy, ubieramy się w trupy, oddychamy trupami, nieświadomość jest błogosławieństwem. Nie niszcz tego. Jeszcze kilka dekad i każdy z nas i tak dołączy do Ogromnej Większości. Ziemia po której stąpamy jest jednym wielkim cmentarzem ludzi i tysięcy gatunków, których nigdy nie poznamy, czy to znaczy, że nie powinniśmy stawiać na niej np. domów publicznych?