Asmodeusz, recenzje książek

Zaczynając czytanie tej książki byłem lekko sceptycznie nastawiony do niej. Może dla tego, że przed sobą miałem aż osiem opasłych tomów. Dziś kończę własnie ósmy tom i nic nie zapowiada rychłego końca tej opowieści. Książka bardzo wciąga i pochłania choć gdzieś po środku autor wprowadza lekka psychoanalizę postaci co może dla niektórych wydać się z lekka nudne. / ja takie właśnie wrażenie odniosłem/. Generalnie bardzo polecam wszystkim wielbicielom fantasy!!!

Trzy tomy bardzo fajnej opowieści fantasy. Historia księżniczki, której sytuacja rodzinna po śmierci matki nieco się komplikuje. Bardzo polecam polskiego mistrza fantasy.

Historia zwykłego Kowalskiego, który jakimś trafem potrafi przenosić się do świata równorzędnego gdzie każda rzecz ma swego rodzaju duszę, a co za tym idzie siłę, rozum itd.
Bardzo fajna opowieść po której można się rozmarzyć i zapomnieć o problemach dnia codziennego. Polecam gorąco

Książka fantasy która może śmiało równać się z klasykami tego gatunku. Bardzo dobrze napisana, tempo akcji nie pozwala się nudzić. Historia której końca jeszcze nie znamy gdyż wciąż czekamy na kolejny 4 tom.

Książka fantasy opisująca losy jednego z głównych dowódców Filipa II Macedońskiego - Parmeniona. Książka wydana w 2 tomach. Do tej pory nie czytałem tak dobrej książki. Przy tej lekturze z łatwością można zapomnieć o jedzeniu, spaniu, a w skrajnych przypadkach nawet o oddychaniu. Polecam!!!

Można by pokusić się o stwierdzenie, że to po części książka naukowa. Ale naukowa
w innym znaczeniu. Autor w sposób bardzo przystępny dla zwykłego Kowalskiego opisuje takie zagadnienia jak: wszechświat, atom, ruch planet, odkrycie Einsteina, Ruchy płyt tektonicznych itd itp. Czytałem ta książkę z wypiekami na twarzy, a rzeczy które na co dzień mało mnie interesują w tej książce fascynowały mnie bez granic.

Bardzo dopbra opowieść fantasy w trzech tomach. Książka pochłania bez reszty. Polecam także inne tytuły tego autora. Jego pióro ma to coś w sobie co pozwala popełniać tak genialne książki...