Znów jest zimno i szaro gorące i zimne pomysły w mej głowie kołyszą się lód zaczyna się topić moje ciało zaczyna opadać kolory oślepiają twoje oczy smaki paraliżują twoje zmysły magia nocy... powietrze ożyło w przenikliwym dżwiękiem płonącego nieba próbuję się z tego wyłamać ale coś zablokowało drzwi dam ci coś...za nic.