zmieściłbym ci w dłoni wiersz o zaczarowanym ogrodzie gdzie gwiazdy nie spadają śmiercią we włosy o bajce z tysiąca i jednej jesieni jak wierny pies świtającej mgłą u stóp twojego snu
opowiedziałbym ci historię o dziewczynce z zapałkami co zamieszkała w baśniowym domu której nigdy nie zabrakło ramion do ogrzania