***
Zgubiłam się
w labiryncie życia,
pośród krzewów kłamstw
i drzew niepewności
Tocząc po leśnej ścieżce
resztki godności
kroczę po łąkach pożądania
popijąc z Twych ust
absynt szaleństwa
Bezradność tuli
nas w ramionach
niczym zabłąkanych kochanków
O poranku
po długiej nocy życia
czas wskaże mi
właściwą drogę
8849 wyświetleń
147 tekstów
5 obserwujących
Dodaj odpowiedź 29 May 2018, 11:05
0 tyle razy gubisz się
w sobie pokładasz nadzieję
i nadal błądzisz
po zakamarkach duszy
w drodze do szczęściatak jakoś mnie naszło;)świetny wiersz
Odpowiedź