Zdałam sobie sprawę, że nie masensu pogoń. Za aniołamii tak nie nadążę. Skrzydła mamza duże, by wzlecieć. Doskonałe,by utonąć w kałuży
twojego spojrzenia.
zingela
Autor
21 April 2013, 22:25
Prześliczny wiersz!Pozdrawiam milutko :)
6 April 2013, 21:23
Ładnie:)