laudanum
zaszyta w niepamięci kokonie
nie widuję pod powiekami już słońca
i tylko w deszczowe noce
spoglądam niebu w twarz
by moja zmęczona szarość
esencją błękitu przemokła
czasem słyszę znajomą melodię
która spada z nieba jak śnieg
i przenika do zimowej komnaty
jak światła ciepła kropla
137 990 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!