Zaskrzypiał śnieg pod butami zapach mrozu przeniknął w głąb ożywił zapomniane wspomnienia kryształki lodu jak maleńkie diamenty ozdobiły stwardniałą ziemię nie stworzone są by zdobić roztrzaskane serce
przymknąwszy oczy czas cofnął się do tamtej zimy gdy ciemną nocą tak samo skrzypiał śnieg pod nogami
serce bez blizn szeptało obietnicę uczuć gorętszych niż lawa dusza tańczyła w zachwycie w blasku księżyca otwarte były dłonie pełne nadziei na ustach zbłąkany uśmiech rozświetlał oczy blaskiem gwiazd
Dziś nie pozostało już nic choć śnieg i mróz tak samo ozdabia świat...
Kochani moi... dziękuje, że poświęcacie swoje chwile na poczytanie na zatrzymanie sie u mnie. Słowa to za malo by wyrazić jakie jest to dla mnie ważne. Posyłam zatem szczery uśmiech. Kati i Malusia witajcie, dawno Was nie widziałam. Kiedy moge czytać Wasze słowa od razu dzień staje sie lepszy. Dziękuję za Waszą obecność.
Dziękuję pięknie za Wasze cieplutkie słowa w ten mroźny czas. Cieszę się że jak coś się kończy to coś innego zaczyna. I choć dziś z tamtych wspomnień nic nie zostało, to inne są równie piękne. Pozdrawiam Was gorąco.