[Śmieć (na wysypisku naszych dni ...)]
zamglony wzrok
chwiejny krok
w wózku sklepowym
cały dobytek życia
w wewnętrznej kieszeni
butelka jabola
jak najcenniejszy skarb chroniona
odrzuceni poza nawias
(najlepiej jakby ich nie było)
błąkają się po śmietnikach
w poszukiwaniu odrobiny strawy
żebrzą o kolejny grosz
na butelkę eliksiru życia
by przeżyć kolejny dzień
odwracasz wzrok
nie chcesz widzieć biedy
gdzieś na wysypisku naszych dni
znaleziono zwłoki człowieka
choć wielu o nim mówiło ...śmieć
Autor
159 519 wyświetleń
1079 tekstów
54 obserwujących