Magdaleno jakim zaszczytem jest gościć Cię w mych skromnych progach w izbie zwykłej nie pałacowej komnacie witam Cię w zwykłe szaty przyobleczony przy Twym o Pani wytwornym stroju
w głębokim pozostając ukłonie dziękuję za tak miłe słowa ...
jako bogów olimpu nektar utocz wina beczkę człeku zmieszaj z nim swej krwi odrobinę i zjednocz się z życiodajnym płynem jako mieszkaniec najświętszej z gór dotknij Hadesu czeluści by wrócić do willi wśród chmur na wieczną orgię gdy czas skończy swój bieg
wieszcz, a może kapłan apokalipsy namawia do brania działek przed końcem ?, po takich poradach człowiek czuje się zagubiony, ale mam jeszcze beczkę wina, wino jest dobre na apokalipsy czas ?