Menu
Gildia Pióra na Patronite

Za kulisami

Za kurtyną samotna pozostałam
Światła gasły – ja płakałam
Przedstawienie się skończyło
Życie w szare się zmieniło
Kwiaty więdną już w wazonie
Łzy spływają mi na skronie
Na deskach teatru leżąc bezwładnie
Czas powoli szczęście mi kradnie
Zabiera nie swoje wspomnienia
Liczone w serca mego uderzeniach
I tak delikatnie - to wolniej, to ciszej
Trzepot mych wspomnień w głowie gdzieś słyszę
Troszczę się teraz o martwe ogrody
Kurtyna opada do niewzruszonej wody
Łzy już dawno nie spływają
Oczy pusto spoglądają
Życie moje niewiele jest warte
Gdy karty sztuki są już podarte
Bo za kurtyną samotna pozostałam
Nad strzępami tylko ja płakałam...

11 846 wyświetleń
163 teksty
9 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!