Szukać zapomnienia
Z bańkami pękającymi na zmęczonym chodniku.
Bez niejasności.
I niepotrzebnego krzyku.
Bez trudności.
W kominach, biały jak chmury, dym.
Bez zegarków.
Z ciszą w mieście i poza nim.
Bez budzików.
Stać w samotności, w tonącym tłumie.
Bez wiadomości.
Zatapiając się w beznadziejnym rozumie.
Bez świadomości.
Odnaleźć wszystkie zgubione wspomnienia.
Bez tych natrętnych.
I w rozpaczy szukać zapomnienia.
Bez luster pękniętych
~z Szuflady
29 249 wyświetleń
291 tekstów
7 obserwujących
Dodaj odpowiedź