Menu
Gildia Pióra na Patronite

EroPstryczek

Wyuzdany szept w błagalnym pokłonie
Narracją pokus na wskroś przesycony
Roztacza feromonów kuszące wonie
Zwiastując zmysłom taniec szalony

Dość już stagnacji… mniszej udręki
Stop czekaniu z podnietą w katuszach
Niech poszaleje póki jeszcze nie miękki
Byle nie ze wszystkim, co się porusza.

Takoż trzeba zwrócić szczególne baczenie
Na wybrankę i sposób, w jaki się spółkuje
By nie narazić się na wstydliwe leczenie
Lub alimentów koszmar, bo słono kosztuje…

33 419 wyświetleń
270 tekstów
400 obserwujących
  • NieBoska

    13 February 2012, 19:38

    ten wiersz to dla mnie gratka ;)

  • Jago

    30 September 2011, 16:21

    rozbawił mnie wiersz:)
    Podoba mi się:)

  • Black widow135

    16 September 2011, 14:47

    ...:) (+) (super)

  • R.A.K.

    16 September 2011, 08:25

    Dziękuję Beatko :)

  • R.A.K.

    16 September 2011, 08:19

    Jestem propagatorem robienia tego na "żywca" :)
    Jak wie się kim i wie się też jak, to żadem "syf" nie rzuci nas na wznak:)