wytańcz swój ból niech świat oniemieje zamiast się śmiać uroni trochę łez nie zmieni się w bezdusznej swej istocie lecz chwilę zaczaruj siejąc w serca niepokój
nim słońce ukaże obłudny grymas tłumu tańcz na scenie ulicy by ukazać obłudę i lęk straconych dusz bez słów skargi i wyrzutu