Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

Powrót spod bram raju

Wróciłem z dalekiej podróży,
z objęć szczęścia,
które tylko musnąłem ustami,
słodyczy, której zaznałem tylko zapach
do starych ścian,
gdzie znajoma cisza
zabija kolejne szare dni

Pustka i spokój moi lokatorzy
ten drugi zwany dla niepoznaki świętym
seryjny zabójca dni, miesięcy i lat
sprowadza bezsenność co noc

Przeganiają ją wspomnienia
z którymi serce zaczyna mocniej bić
wraca życie i przychodzi sen,
lecz wspomnienia wypłowiały,
sprał je czas
https://www.youtube.com/watch?v=5UEiVcT6lDk

103 620 wyświetleń
1207 tekstów
141 obserwujących