Tak wiele nas dzieli, tak różni jesteśmy, Ty jednak uparcie wciąż chwytasz mnie. Chwytasz słowami, bo dotyk zbyt odległy jest. Zbyt zgubne uczucia, naiwne, dziecinne. Lecz w sercu tak szczerze to wszystko brzmi. I może czas znów stać się dzieckiem. Nie słuchać nikogo i ufać jak nikt.