Słodki listopad
Wiatrem szeleszczącym
w liściach
kroplami deszczu
stukającymi o parapet
wołam cię
milionami słów
krażącymi w mojej krwi
tęsknię lawiną
pocałunków słodkich
jak ambrozja
pragnę dotyku
pieszczot tkliwych
twoich dłoni
moje serce
pragnie być wtulone
w słodki smak
twoich ust.
Autor
65 968 wyświetleń
735 tekstów
45 obserwujących