Geograf
według obrazu Johannesa Vermeera
Mapa na stole rozwinięta,
W przestrzeń światła swą treść rozlewa,
Zarysem granic – przeklęta ziemia,
Kusi odkrywcę cieniem drzewa.
Brunatna zieleń zniewala myśli,
Jakby wzywała odkupienia,
Za tych, którym się tylko przyśnił,
Cyrkiel, co światy w kształt zamieniał.
Przez okno wpada zimny dźwięk,
Burzący spokój uczonego,
Gdy to już tylko spłowiały lęk,
Oddziela go od nieuchronnego.
Jeszcze trwa chwila zamyślenia,
I piękno wymyka się duszy,
Choć pakt wolność w sen przemienia,
A głos w pył wieczność chce skruszyć.
W ciszy odchodzi ostatnie słowo,
Brzeg Europy niknie w oceanie;
Uczony z niewzruszoną głową,
Śni, a śniąc – kłamie.
Autor
4637 wyświetleń
89 tekstów
19 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!