przemijanie
wciąż płynę
łódką maleńką
po bezkresie oceanu
życia cień
miłości tchnienie
błysk
i krypty mrok
nie pytam
odpowiedzi nie zna nikt
poza Nim
przedwiecznym istnieniem
wciąż na oceanie
kolejnych dni
płynę ku przeznaczeniu
spotkałem ją
w gwiazdach zapisaną
odeszła nocą
gdy już dniało
kilka chwil
ukradzionych wieczności
patrzę na horyzont
oczy ciężkie
ostatnie piszę
słowa tej pieśni
nieznane byty
dni nieodgadnione
gdzieś tam jest miłość
lub pustka niezgłębiona
Autor
159 528 wyświetleń
1079 tekstów
54 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!