Serce na przestrzał
W tle: Gentleman - "Lonely days"
pokochałam samotność
z wzajemnością
choć ma takie zimne dłonie
gdy zaciska je wokół
mego serca
mimo mych dreszczy
niech się ogrzeje
choć serce mam
na przestrzał
i wieje w nim
cisza
starczy przecież
ciepła
i dla samotności
dzielonej na pół
ze słowem które mam na końcu
wersów
także i dzisiaj
Autor
Dodaj odpowiedź 2 December 2012, 22:28
0 Wszystkiego, co warte dotknięcia. Choć i tak przychodzi nam sparzyć się w popiołach. Errare humanum est. ;)
Pozdrawiam ciepło,
M. ;)Odpowiedź 2 December 2012, 21:32
0 dokładnie;) trzeba dotknąć wszystkiego aby móc siebie nazwać człowiekiem.
Odpowiedź 2 December 2012, 13:52
0 Dokładnie, Michale, dokładnie. ;)
W innym wypadku życie byłoby szarym pasmem zmartwień. A przecież nie o to chodzi, prawda? ;)
Pozdrawiam,
M. ;)Odpowiedź 2 December 2012, 11:27
0 A, widzisz, we wszystkim można, Pechowa. ;)
Wszystko zależy, przez jaki pryzmat patrzymy. ;) Ja przez pryzmat uśmiechu. ;)
Pozdrawiam,
M. ;)Odpowiedź 2 December 2012, 00:56
0 Dokładnie. Czasem warto dać jej się ogrzać. ;)
Dobranoc Agnieszko. ;)Odpowiedź 2 December 2012, 00:29
0 Czasem samotnośc jest pewnego rodzaju azylem,ciekawy wiersz Madziu-pozdrawiam na dobranoc:)
Odpowiedź 1 December 2012, 23:56
0 Jest taki rodzaj samotności, który sprawia, że człowiek dostrzega innych ludzi. ;)
Dziękuję, Nolle za poświęcony mi czas.
Pozdrawiam,
M. ;)Odpowiedź