W stanie nieważkości zastygamjak róża pod kloszem chcę rozbić taflę szkła a ona się ugina i tam są wszyscy a naprzeciw nim
Ty uwieczniona w stanie nieważkości róża wiatrów niezmącona falą trzymająca w dłoni maleńki kawałek nieśmiertelności
niewidzeinaczej
Autor