WODA I GRANIT
W sercu Twoim góry
tak, jak w moim morze
Ty za matkę masz skałę
mnie fale pieszczą białe
Twoje skronie granit tuli
ojca ręką twardą
ja na słonej fali brzegu
studzę moją duszę hardą
Stopa Orła na skale
odcisku nie zostawi
moje ślady zmyją fale
szybciej niż noga utrwali
Twoje góry wiekami rzeźbione
fale wciąż nowe tworzą kształty
skałą stulecia utrwalone
piasek wśród minut rozdarty
I tak nietrwałe ze stałym
wciąż się tu przeplata
Ty, Orle, kochasz swoje góry
ja, Ryba, z morzem się swatam
Dodaj odpowiedź 20 August 2014, 12:51
0 :) dziękuję serdecznie...aż trochę urosłam od tych pochwał, jakoś tak sufit się nieco przybliżył:)))
Pozdrawiam odwiedzających:)Odpowiedź 20 August 2014, 12:23
0 Przepiękny bardzo mi sie podoba zatrzymał mnie na dłuzej ..
Pozdrawiam serdecznie Danusiu :))
Odpowiedź 20 August 2014, 05:29
0 Super Danusiu. Czasem po prostu pewne światy nie mogą się złączyć, mimo nadziei, że mogłoby być inaczej...
Odpowiedź 19 August 2014, 23:40
0 Wiersz mocny pod każdym względem.
Mam tą satysfakcję że świadomość i doświadczenie buduje dopiero dzieło.
Zatem polecam tym co swe poglądy tak sztywne mają.
Więc pokorę zalecam.
Kłaniam się nisko Danusiu .Odpowiedź