Menu
Gildia Pióra na Patronite

Szczyty przepaści

W ręce dzierżę pióro, które maczam
w błękitnym morzu atramentu
biegi rzek nim wyznaczam
swój pomnik stawiam, właśnie tu

Stalówką drążę głębokie kaniony
na połaciach bieli jaśniejszej od dusz orszaku
szczyty parnasu piętrzą się jak drzew korony
gdzie tron już stoi w polu czerwonego maku

Zasiądę na nim by choć przez chwilę
zerknąć i uchwycić me wielkie dzieło
zanim wszystko skona w chłodnej mogile
I tylko jeden mak zostanie wśród tego co spłonęło...

5479 wyświetleń
53 teksty
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!