Pytania matki
W drzwiach labiryntu życia
stoi ze strachem w oczach.
Czy ktoś pilnuje z ukrycia,
małą dziewczynkę w warkoczach?
Czy chwyci mocno za rękę?
Wprowadzi w nieznany świat?
Wygładzi pomiętą sukienkę?
Lub wręczy miłości kwiat?
Czy anioł stróż tej istotki
czuwa nad jej krokami?
Usłyszy jego głoś słodki,
gdy pójdzie ciemnymi krzakami?
Czy skrzydła tego anioła
okryją przed zła światem,
małą istotkę zlęknioną,
samotnie idącą tym szlakiem?
I jaką drogę wybierze?
To dziecko słodkie , niewinne.
Czy dobre lekcje pobierze,
gdy już nie będzie dziecinne?
Proszę cię Boski Aniele,
czuwaj z ukrycia nad losem
tej małej,słodkiej dziewczynki
z warkocza pszenicznym kłosem...
Autor
5621 wyświetleń
56 tekstów
3 obserwujących
Dodaj odpowiedź 26 May 2013, 22:47
0 Twoje wiersze czytam sercem Agnieszko ,maja głęboki sens-pozdrawiam miło :)
Odpowiedź