...w ciepłym pokoju gotuję się do snu pozwól mi patrzec na swą nagośc idż w miejsca,w których pragną zastygnąć twoje palce opadasz we mnie...jak w poduszkę moje uda delikatne niczym ptasie mleczko powitaj... łagodne piżmo moich zakamarków powiem ci...kiedy zostać więc lepiej zabarykaduj wyjście i wtedy...powiem ci,że cię kocham.