W bezsilnej sukniz welonem żaluna głowie
W nienawistnychbladych rękawiczkachz bukietem niemychpretensji
W ciasnych pantoflachw kolorze gniewuidę na ślubz własną goryczą.
constella
Autor
21 May 2013, 20:40
Dzięki!Słońca życzę :)
21 May 2013, 20:38
Ładnie!
Pozdrawiam :)
21 May 2013, 15:56
Hanno masz zupełną rację, chyba nadużywam tego słowa :) muszę je jakoś zastąpić. Dzięki WilceeQ za poświęcenie chwili na mój wiersz ;)
21 May 2013, 14:53
Jedyne co póki co mi się spodobało. Wiersz przyjemny, lekki choć obarczony ciężarem prawd. Po prostu nie ma co więcej marudzić - na plus.
21 May 2013, 14:09
bez słowa "subtelnie" bo go nie cierpie/za duzo go tu/ ale podoba mi sie:)
21 May 2013, 12:00
Dziękjuję, starałam się jak najsubtelniej opisać swoje dość negatywne i burzliwe uczucia... :)A modą się kiedyś interesowałam, stąd ten pomysł.Pozdrawiam :)