ufanie zlepione na próbę jak wzburzone morze o pomoc nieudolnie prosi nienazwane beztroską rozkołysane w zabawie zdumień spragnione szuka spełnienia zauroczenie z cienia przeczuć przy boi czekania tratwą rozumu się ratuje a naiwność jak zwykle pod klamką horyzontu nieudolnie się pnie