Cisza
Tonę w ciszy
Aksamitnej, delikatnej
Opiekuńczej i podatnej
Na złamania swej piękności
I w okazałości
wielkiej szczerości.
Nie śmiem załamać choć na chwilę
tego dźwięku bezkresu
Nie mam siły by pokazać
Łamliwość swego głosu.
Obezwładniona,
Bez głosu w krtani
Ciszą pochłonięta
Coraz bardziej zanikam
W jej boskich odmętach
Autor
48 213 wyświetleń
349 tekstów
7 obserwujących