'Dla K.'

Tonę
Pochłonęła mnie otchłań
Miedzianego brązu
Otaczają silne ramiona
Idealnie zbudowane ciało
Dotyka mojego

Czuję
Słodycz pocałunków
Iskrę przy dotyku
Tęsknotę gdy Ciebie brak
Radość gdy jesteś obok
Pożądanie i namiętność przy Tobie

Przeznaczenie
Czy to możliwe?
Czy taki właśnie jest scenariusz?
Kiedy mówisz „Kocham”
Czuję się jak małe dziecko
Gdy dostało gwiazdkę z nieba

Strach
Czuję go czasem, jak każdy
Boję się, że odejdziesz
Znajdziemy własne drogi
Nasza wspólna się rozejdzie
Zapomnimy o sobie

Nadzieją
Budzę się każdego dnia
Wierząc, że kiedyś będziesz obok
Razem rozpoczniemy dzień
I razem go zakończymy
Przypieczętując miłością

Razem na wieczność..