Menu
Gildia Pióra na Patronite

To nic...

To nic synku, że los nam wybrał
taką drogę
i samym sobie na oceanie
łez zostawił…
To nic, że musiałem się nauczyć
bycia tatą trochę inaczej…
bo i mamą jednocześnie…
To nic, że jajka zawsze wychodziły
na twardo…mimo, że lubiłeś na miękko…
To nic, że moje zupy były za słone
i nie tak smaczne jak kiedyś…
To nic, że firanki nie były tak ładnie powieszone
jak robiła to mama…
Wszystko Synku to nic…byłem kiepską mamą…
choć bardzo się starałem…
To nic wszystko,…bo wiem
że zawsze byłeś ze mnie dumny…

190 781 wyświetleń
1575 tekstów
600 obserwujących
  • jacqeline

    2 June 2011, 11:18

    Miłość rodzicielska to miłość kryształowo czysta, bez odrobiny egoizmu, pełne poświecenie dla cudu jakim jest dziecko.

  • 1 June 2011, 20:33

    Piękny, szczery, i do głębi poruszający. Wielki plus.

  • 1 June 2011, 14:09

    Brak słów ;/ Moj tata też musi moje rodzeństwo wychowywać sam.

  • 1 June 2011, 13:54

    Tak osobiste wiersze są najpiękniejsze :))

    Pozdrawiam cieplutko :)

  • Julka 10

    1 June 2011, 11:30

    Aż się wzruszyłam...Takie wiersze wywołują w nas szczególne emocje...
    Tam gdzie piękna miłość nawet przesolona zupa smakuje. A uśmiech dziecka, jego gesty wynagrodzą każdy smutek i pozwolą dumnie iść razem przez życie.
    Trzymam więc kciuki i życzę powodzenia i niech Wasza miłość każdego dnia kwitnie :):)
    Twój komentarz również bardzo wymowny jest odpowiedzią na jakąkolwiek wątpliwość.
    Serdecznie pozdrawiam...

  • WilceeQ`

    1 June 2011, 11:06

    Wspaniały... porusza dogłębnie i ukazuje za razem coś tak codziennego... Chylę czoła przed tym mniejszym i większym bohaterem...

  • Seneka 18

    1 June 2011, 10:37

    Dziękuję Wam serdecznie za opinie...
    Czasem Opatrzność wybiera nam niespodziewane ścieżki...coś kończy bezpowrotnie...Chciało by się niekiedy wyć z bezradności...ale zły czas mija...wychodzi słońce...wstępują siły...
    Człowiek nie zdaje sobie sprawę z tego jakie posiada w sobie siły, możliwości...czasem nieprawdopodobne...
    Ale o tym wszystkim dowiaduje się poprzez miłość...poprzez przebaczenie krzywd, poprzez rezygnację z rewanżu...
    Serce to niesamowity magnes...magiczny klucz do duchowego świata, do piękna, do drugiego człowieka...
    W miłości można wszystkiego się nauczyć...w miłości nawet gdy coś początkowo nie wychodzi nikt nas nie skarci...ponieważ ocenia nas po staraniach a nie po efektach...
    Efekty same przyjdą...zawsze przychodzą...
    I ludzie przychodzą i miłość przychodzi i szczęście przychodzi...:).Bo te wszystkie uczucia nie są ślepe...:)
    Pozdrawiam Was serdecznie...

  • bajka1

    1 June 2011, 10:22

    na komentarz pasuje mi myśl Piotra...

    "Czasami nie trzeba słów,wystarczy tylko być i służyć ramionami.

    pozdrawiam!!!!"