MÓJ DZISIEJSZY WIERSZ
To krople deszczu
Precyzyjnie zawieszone na poręczy balustrady
Ludzkie westchnienia...
Kolorowe kalosze spiesznie przemierzające mokre chodniki
Roztańczone parasole pląsające w takt deszczowej muzyki
To promienie słońca odbijając się w barwnych kałużach
Miarowy szelest purpurowych liści
Zapach wilgotnego igliwia
Woń kwiatów w pobliskim ogrodzie
Nitki babiego lata o zachodzie
Smak pieczonego ziemniaka
Smuga dymu z ogniska
To jesień na rozległych wrzosowiskach
Autor
907 wyświetleń
13 tekstów
1 obserwujący