szczęście
tkwiłam nad przepaścią nicości
a ty jak drzewo róży z niej wyrosłeś
twoje ciepło bijące z serca tuli mnie z rozkoszą
niech trwa, gdy chmury na niebie się toczą
z twych oczu bije blask słońca
zatracić się pragnę w twym wzroku
tulę się do twojego zapachu
przenikam na wskroś wnętrze
chce dawać siebie tobie więcej i więcej …
24 017 wyświetleń
235 tekstów
6 obserwujących
Dodaj odpowiedź