o...
Ten zielonych oczu blask
Niby nieznany, a bliski tak,
Że przez ciało przechodzi dreszcz
Głośniejszy niż jesienny deszcz.
Jest w nim jakiś urok i czar,
Że każdy bliżej niż dalej być by chciał.
Niezależnością i romantyzmem się cechuje
Na tą jedyną spojrzeć chciałby czule.
Jednak Los Mu jeszcze Jej nie ujawnił
Ukrył szczelnie i od siebie Ich oddalił
Z dedykacją dla Bartłomieja
Autor
9132 wyświetlenia
105 tekstów
49 obserwujących
Dodaj odpowiedź 2 June 2011, 18:36
0 zgadzam się... zielone oczy są cudne...
a wiersz bardzo mi się podoba;];]Odpowiedź