Te leki na prawdę pomagająJuż prawie nic nie pamiętamTwojego głosuTwoich ustTwojego szeptuA ja?Oczy mam nadal brązowe I włosy, te długie, kasztanoweCiało skrytew drżącym blaskuszarości sukni
I tylko czerwień mych ust razitęsknotą doskonałą
Chemik -a
Autor
12 March 2014, 22:56
Dziękuję, bardzo dziękuję.
12 March 2014, 22:06
"tęsknota doskonała"... świetne, zresztą jak cały ten wiersz.. pozdrawiam :-)
12 March 2014, 19:36
Dziękuję
12 March 2014, 19:31
Tylko, czy podoba Ci się forma słów, czy połączenie szarości z czerwienią? ;-)
12 March 2014, 19:18
Cieszę się