Szukam kobiety co nie istnieje nie stety Co zaakceptuje moje małe bzdety Co uszanuje moje wady Nie będzie szukać zwady Co ma oczy w których mogę się utopić Usta słodkie co ból potrafią ukoić Ciało którym otuli mnie jak nić jedwabna Słowem bardzo powabna Kobietę co ma czystą duszę Taką znaleźć muszę. A kochać będę szczerze Tylko w miłość wierzę