Menu
Gildia Pióra na Patronite

W sadzie...

Szukam Ciebie zmierzając Twoim śladem.
Wąską ścieżką w labiryncie kwiatów w ogrodzie.
Ślad Twój prowadzi mnie do alkowy od strony sadu.
Tam na fotelu bujanym czytasz powieść o miłosnej przygodzie.

Skupiasz swoją uwagę na literkach, na poezyji
Co rusz gładząc włosy wiatrem potargane.
Nie odrywając oczu od lektury i kochanków miłosnej historyji.
Ciekawa losu bohaterów powieści wzlotami serc i duszy pisanej.

Nagle dostrzegasz mnie, mimo, że ciszą się stałem.
Uśmiechasz się, odkładasz opowieść miłosną na kolana.
Witasz mnie pocałunkiem głębokim jak ocean marzeń.
A ja odpowiadam „tęskniłem Ukochana”.

Klękam u stóp Twoich radosny z tego widzenia.
Ty dotykasz moich włosów palców opuszkami.
Chwilę bawisz się nimi szukając magii natchnienia.
Muskając je ustami i pocałowaniami.

Szumią liście wiśni, czereśni i śliwy nad nami.
Między porzeczkami kret norę obsypuje cichutko.
A my w pieszczotach płyniemy sadu tajemnymi falami.
W zaciszu alkowy zaczarowaną miłością i dotykiem łódką.

191 095 wyświetleń
1575 tekstów
600 obserwujących
  • Jadzia_poem

    7 October 2010, 19:31

    Co za emocja...
    Coś pięknego......

  • Przemio

    7 October 2010, 12:10

    romantycznie : ]