Menu
Gildia Pióra na Patronite

Szedł pełnymi ulicami, choć w środku był pusty.
Myślał, lecz każda jego myśl była zwykłym wspomnieniem.
Żył siedemdziesiąt lat. Od dawna należał do umarłych.
Patrzył na ludzi. Unikał spojrzeń w oczy.
Bał się, że śmierć przyjdzie, zanim on zdąży pokochać.
Kochał zbyt mało, by być kochanym.
Chciał zapłakać, lecz łzy już dawno wyschły.
Wiedział, że kocha go tylko samotność.
Usiadł na ławce i zgasł jak płomyk świecy.
Nie został zauważony.
Nigdy nikogo nie zauważał.

6219 wyświetleń
119 tekstów
4 obserwujących
  • Flamboire

    9 January 2013, 21:40

    Dziękuję :)

  • Flamboire

    9 January 2013, 21:35

    Dziękuję :) W zasadzie napisany pod nagłym przypływem weny. Na ogół rzadko zdarza mi się pisać wiersze.