Menu
Gildia Pióra na Patronite

Świat, Twój i mój...

Świecie, mój świecie!
Świecie, nasz świecie!
Gdzie rodzi się i umiera każde dziecię...
Pewno się każdy zastanawiać będzie,
Co autor tu plecie,
Lecz posłuchajcie... wszyscy wraz,
By te wersy,
Choć i tak lakoniczne,
Nie poszły w las...

Świat stworzony dla nas,
Malowniczy i pełen nadziei,
W któym każdy odnaleźć może spełnienie
Swych dziei...

Dziś... czym i gdzie jest dziś?
Dziś? Gdzie z każdego człowieka jak z drzewa,
Opada nienawiści liść?
Zeschnięty, zniszczony....
Opada z samej korony,
Tam w górze cała ich chmara...
Dlaczego? Gdzie w człowiecze tym rana?
Tak straszna że od korzenia po górę...
..jak liście swoistym nienawiści są sznurem?

Czasy jak wir, pędzące... w nie człowiek wrzucony,
Nie chcąc niby się stracić,
Poczyna pędzić jak szalony...
Gdzie? Gdzie pędzisz człowiecze?
Tam, gdzie ten świat cię ze sobą wlecze?
Nie widzisz że tam, dokąd on gna,
Jest morze nienawiści niemalże bez dna?

Ale zaraz... skąd jest ten świat?
Skąd świat pełen tylu wad?
Rozpaczy i nienawiści krat?
Świat ten tworzymy i my...
Wciąż chcąc spełnić swoje chore sny...

Pędząc, tak jak pędziliśmy,
Tak wciąż pędzimy,
Zachowują swe twarde jak stal miny,
W których nie widać już czasem wcale wątpliwości...
Jedynie obraz samej hedoniczności...
Świat tak pędząc, się dawno zagonił,
Niech robi jak robi, a już
Niedługo będzie w stanie agonii...

Myślami wracam nie raz,
By zjawił się zegarmistrz owy,
Co by cofnąć wskazówki świata był gotowy,
By można było zacząć jeszcze raz...
Ale nadzieja wciąż jest w nas,
By człowiek człowiekowi pozostał człowiekiem,
Zamiast przykrywał brata od trumny wiekiem...

Dziwnymi czasy zostaliśmy obdarzeni,
W których powodu należy szukać u korzeni...
Lecz trudno wytykać innym te powody,
Gdy we własnym sercu ból winy jest spory...

Dlatego proszę cię czytelniku mój drogi,
Przejrzyj na swe oczy,
Wyznacz na nowo swe drogi...
Bo gdy pędzić za innymi w tym świecie zaczniesz,
Łatwość i przyjemność, lecz nie miłość,
Nie dobroć tam znajdziesz...

203 wyświetlenia
4 teksty
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!