Koleje losu
Świat za oknem zaśnieżony,
pierwsza gwiazdka mruga.
Ktoś w kominek zapatrzony
noc to będzie długa ...
W ogniu widać twarze dzieci
smutne, głodne, szare...
Na ich buzie gwiazdka świeci,
świąt nie mają wcale.
Blask płomieni kolor zmienia,
niebieski się robi.
Słychać ciche kolęd brzmienia,
ktoś opłatek drobi.
Stare dłonie ocierają
oczy zapłakane,
i choć serca w żalu mają
pozostają same...
Autor
5621 wyświetleń
56 tekstów
3 obserwujących
Dodaj odpowiedź 11 December 2013, 13:30
0 Dziękuję kochane, nie sadziłam,że jeszcze o mnie pamętacie :)
Odpowiedź 10 December 2013, 23:42
0 Bardzo piękny choc smutny wiersz Agnieszko tak jakby czas się cofnął o kilkadziesiąt lat-pozdrawiam serdecznie :)
Odpowiedź