Blizna po piórze
Straciłam pióro
Pierwsze - gdy się urodziłam
Na plecach jednak
inne pozostały
Straciłam pióro
Gdy za pierwszym razem
Wolałam uciec od świata
w wyobraźnię. Cóż...
Straciłam pióro
bo chciałam marzyć
i żyć szczęśliwym
powietrzem oddychając. Lecz
Straciłam pióro
będąc wariatem
marzycielem, by perspektywę
dla siebie znaleźć.
Straciłam skrzydło
przy stracie dzieciństwa
Gdy ręka silna
na twarzy lądowała
Straciłam drugie
gdy - pełna nadziei -
pierwszy raz się
zakochiwałam
Wyrwane skrzydła
krwią zbroczyły plecy
ale wciąż żyłam
w nadziei na lepsze. Lecz...
Niedługo będzie
że stracę siebie
że w końcu odpoczynek
zbędzie życie.
I zamknę oczy
powieki ospałe
I oddam blizny
przeszłości łaskawej
Straciłam skrzydła
Być może podcięli
mi je niechętni
mojej osobie
Straciłam skrzydła
A teraz wśród mąk
Jestem jak demon
Niech dzieje się krzywda.