Menu
Gildia Pióra na Patronite

dom

Stoi , jak stal
Ciemny i skromny.
wciaż pamieta lekkosc moich kroków
otwieram drzwi
przeszłosc wita mnie przejmujacym jekiem
sciany patrza mi w oczy
odtwarzaja obrazy sprzed lat
pochlaniaja polcienie moich uczuc
na nadgryzionym przez korniki stole
jutro nie zamieszka wsrod odrapanych scian
tesknie

4255 wyświetleń
31 tekstów
41 obserwujących
  • Leid3210

    24 February 2012, 07:37

    klaniam

  • Bogdan Z

    18 February 2012, 13:45

    styl jakich mało :)

  • Irracja

    15 February 2011, 14:13

    ... wzajemnie Karolu, miłego dnia...

    ;-)

  • Irracja

    15 February 2011, 13:35

    ... wzajemnie Karolu, miłego dnia...

    ;-)

  • Krio

    15 February 2011, 13:32

    Święte słowa. WYleczenie przeciwstawnymi (czasami skrajnymi) emocjami. U mnie w praktyce wychodzi raz tak, raz tak, bo nie zawsze ma się pod ręką drugiego człowieka, by odbić od niego informację lub... by trzymał cię za ramię jak przygotowujesz się do takiego starcia.
    Pozdrawiam.

  • Irracja

    15 February 2011, 12:52

    ... nie wiem czy dobrze Cię rozumię... ja miałem na myśli ( jako druga opcja ) ukazanie że niewyzbycie się strachu jest bardziej szkodliwe niż walka z nim... dlatego, czasami warto uwolnić strach, lub przeciwstawić mu inny, by przekonać się o jego szkodliwości... nie przynosi korzyści innym lecz nie przynosi też i Nam... tak, według mnie, leczenie własnych zachowań i emocji powinno polegać na ukierunkowaniu ich w pożądanym kierunku... lub uwolnienie ich by poznać ich szkodliwą moc i rozładować... to właśnie jest katharsis... dobrym przykładem wyleczenia ( bo raczej nie leczenia ) np. lęku wysokości jest sytuacja gdy trzeba go pokonać dla ratowania zdrowia lub życia... 3/4 osób które miały taką sytuację pozbywa się lęku wysokości... własnie strach wyleczył inny strach...

  • Krio

    15 February 2011, 11:20

    Gdy ostatnio pisałem o katharsis pod tym wierszem, średnio to rozumiałem - teraz rozumiem doskonale. Każą emocję idzie jakoś ukierunkować. Przejść z tępej furii na złość ukierunkowaną. Wtedy nawet furii nie jest taka straszna. Jak w miarę bezpieczna elektrownia jądrowa:)
    U mnie "wybijanie strachu strachem" działa nie gdy "przynosi ulgę przez wykorzystanie jej dla dobra innych" tylko wtedy gdy przynosi ulgę w wyniku odbicia się od innych i trochę im za to tego "dobra"
    To chyba uczciwe co?

  • Irracja

    15 February 2011, 07:43

    ... katharsis ma sens tylko wtedy gdy przynosi ulgę przez wykorzystanie jej dla dobra innych, lub ukazuje że może być jeszcze szkodliwsza dla Ciebie... dlatego "wybijanie strachu strachem" u Karola zdaje egzamin... tak samo jak np. wyładowanie agresji na przygotowanie drwa do kominka... uwolnienie emocji, dla samego uwolnienia nie jest stymulujące i, rzeczywiście może przynieść szkody... nawet wtedy jeżeli weźmiemy pod uwagę że rozwija Naszą siłę, jak przy worku treningowym... katharsis ma być pozbawione egoistycznych korzyści w jak największym stopniu ( pomijając oczywiście egoistyczne pragnienie rozładowania się )...

  • 3 January 2011, 08:52

    Świetne ujęcie przeszłości w domu... ;))
    Odrobina dzieciństwa wśród obdrapanych ścian:D
    Plusik się należy! xD

  • Krio

    29 August 2010, 19:48

    Rozumiem. Jednak w moim przypadku zasada "wybijania klina klinem" ma szerokie zastosowanie. To jako moja metoda "stymulowania mózgu" np strach wystraszyć strachem. Brzmi to niedożecznie, ale zapewniam, że w tym szalaństwie jest metoda...