chillout
stanę sobie dziś na głowie
zmienię punkt widzenia
może świat widziany od dołu
będzie skłonniejszy do uśmiechu
ówcześnie
zimne kałuże i trawniki z resztką śniegu
w środek dnia wkradający się zmierzch
jeśli zechce
fala emocji porwie tam gdzie
horyzont styka na krawędzi dachów
kwiaty dumnie się prężą
wierzby nie płaczą
kotom nie marzną łapki
a kolejny zakręt na drodze
zwiastuje miłą niespodziankę
i wiosenne słońce
mieniące sie na ptasich skrzydłach
Dodaj odpowiedź 16 January 2016, 17:46
0 podoba mi sie stanie na głowie, bo swiat wyglada inaczej
wiersz tez mi sie podobaOdpowiedź 15 January 2016, 21:47
0 Bardzo ciesze się, że trafiłam w waszą wrażliwość.
Serdecznie pozdrawiam, życzę dobrej nocyOdpowiedź 14 January 2016, 00:15
0 Świetne.
Szczególnie:
"fala emocji porwie tam gdzie
horyzont styka na krawędzi dachów"Odpowiedź 13 January 2016, 10:52
0 śledzę Twoją twórczość odkąd tutaj jestem
nawet na moim poprzednim koncie
i teraz odnoszę wrażenie, że Twoje wiersze są jakby dosadniejsze, nazywają po imieniu emocje,
stąd może przemawiają do mnie najbardziej :)Odpowiedź