Pomiędzy wierszami
Spotkał Ją przez słowa
Które pisał, by życ od nowa
Stąpał po niepewnym gruncie istnienia
Wierszami lecząc swoje cierpienia
Jego serce polepione, naderwane życiem
Grubymi z szyte wierszy strofami
Uciekał ciągle, zapominał piciem
Upojony budził się z potworami
Teraz oddycha lżej dzięki Niej
Inaczej przełyka samotność
Nie dławi go dorosłość
Znowu zaufał... Dzięki Niej
Jego oczy blasku nabrały
Serce z piersi mu się wyrywa
Kiedy imię jej wypowiada,
Jego oczy są oczami wariata
Zwariował dla Niej z miłości
Nie wie gdzie jest w swej nagości
Nie wypowiedzianych słów
Zakochał się....... Znów
27 875 wyświetleń
190 tekstów
19 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!