Jestem deszczem...
Spadam skosem w dół
Moja miłość do Ciebie jest
Ogniem, który dopiero się rozpala…
Ten deszcz, to wszystko czym się stałam
Próbuje zgasić to co wzrasta
Przez strugi nie wiedzę
Twojej twarzy
Nasze ręce są mokre,
puszczam Twoją dłoń…
Ten deszcz jest krzykiem agonii,
Uosobieniem żalu i niezdecydowania.
Spadam na Twoje ramiona,
spływam po twarzy,
przeczesuję kosmyki włosów
pocałunkiem kropli jestem.
Cały deszcz jest dla Ciebie
Ta ulewa to moje łzy
Ta burza jest szlochem tęsknoty
do Ciebie
Twoich ramion, Twoich ust
Twoich słów…
Ogień i Woda
Nie wiem kim jestem
Dodaj odpowiedź 24 June 2013, 19:28
0 Szeherezada umiała zatrzymać królewski sen swoimi opowieściami,
ta opowieść Szecherezady uciekaOdpowiedź 24 June 2013, 18:28
0 ... miłością jesteś...podobnie się czułam...ale już wiem kim jestem.. piękny wiersz, świetne przekazanie Siebie A.
Odpowiedź