Czerwony kapturek oczami kosmity
spadając
włączył się
chwytacz kwarków
udało się
dla kamuflażu
zmieniłem postać
kopiujac
pierwszą napotkaną istotę
zaglądając w głąb jej umysłu
ruszyłem do chaty
aby się ukryć
ledwie zdążyłem
gdy weszła
zakapturzona postać
czerwień jej kapturka
uruchomiła system
alarmowej autoregulacji
kasując część zapisu
w obawie o większe straty
zredukowałem ją i schowałem
do brzucho-kontenera
aby zająć się sprawą później
wpadł do chaty nowy przybysz
wywołując zniszczenie drzwiczek
brzucho-kontenera
prymitywnym narzędziem
do samoobrony
zmuszając mnie
do niezwłocznego
opuszczenia
tej nieprzyjaznej planety
w pośpiechu zostawiłem
powłokę maskującą na łóżku
***
Dział: Bajki
***
ZM
Autor
20 860 wyświetleń
266 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!