Słodka miłości pełna obaw otulona urokiem prawdy... smakiem pomarańczy. Muzyką soczystych ust oczu pełnych obaw spragnionych twego smaku W świetle księżyca zapomnianymi urojeniami... Szukane między pudełkami wielkomiejskich dusz. Rozebrane skórki walające się po ciele skazy bluesa. Śmiało śmiej się dziś a ja biorę wolne i odpoczywam od życia ...
Wszyscy palą o matko ... nie brak mi czasu dużo pracy okres letni zawsze jest pełen energii na cały rok .Pozdrawiam i dziękuje,że zerkacie.Miłego dnia.
Ech.....:):):):):) już myślałam, że w pisaniu się...zpaomniałaś :):):):) Cała reszta bez...komentarza...bo dziś na wszystko brakuje mi czasu i takie zaległości mam, aż się pogubiłam...
Buziaki :):):) ja też idę...w między czasie...zapalić :):)